Znaleziono 112 wyników

(Lol. Co Ci do jasnej ciasnej odbija?!)

(lol O co biega?)

pełnił "wartę nocną" xDDDD

-To długa historia, wracajmy do domu, zostały tam dzieci

Zaczął biec w kierunku ognoia, bardzo szybko, gdy był w ogniu rozciął linke wiązącą E, wziął ją na ręcę i biegł, szybkość zgasiła ogień
-Eville, nic Ci nie jest?

Uniknął bez trudu ataku
-Po co mi ona? Po co CI ona? A z resztą, to nie ma znaczenia. Pożegnaj się ze światem śmieciu!!!
To mówiąc Meforti Skoczył nad Waltorem, przy okazji kaleczac jego ręce, wykon ...

Usyszał miecz i odskoczył. Po czym ybiegł z armii klonów, przy tym 10 z nich odciął głowy
-Co, tchórzu, nie umiesz walczyć samemu, tylko posługujesz się nędzną magią? Ty śmieciu. Przypomniałem sobie ...

Odskoczył robiac fikolka w tył, po czym wyjął swój miecz i popędził na Waltora, próbując odciąć mu głowę

(E.... Jak możesz kucnąć, skoro leżysz?! Ktoś tu zapomina o swojej pozycji -.-')

Wyjął zza peców swój łuk, ale razem ze strzała, namierzył sięciwę na głowę... i puścił

(Ee... nie możesz pisac o tym, co sie dzieje innej postaci. np. Mefortisowi wcale nie wypadł miecz. Z Eville tak możesz, w końcu to Twoje konto też, ale ze mną nie. Sorki ^^. Ale dobra, niech mu wypad ...

-Akuku!
Mefortis ciągle stał za Waltorem, teraz "podkosił" go nogami, kiedy Waltor upadł(?) Mefortis chciał zadac ostateczny cios, wbić miecz zwycięstwa w serce Mrocznego Elfa.

-Hm?- powiedział zdziwiony- Eville, prosze, zostaw to między mną, a tym śmieciem, od dawna niwe walczyłem.

Nagle tuż przed Waltorem pojawil sie niebieski portal, z którego wyskoczył Mefortis i przysadził Waltorowi gałę prosto w bębę z całej siły.

-Eville!!! Ej, zaraz, jak sie nazywał ten czar, którego używał w Klanie Ognia Mer'Radash, żeby teleportować się tam, gdzie jest wybrana osoba. Dobra, albo się uda, albo umrę. Ranoh dargan Eville!!!
P ...